Gdy w drugim tygodniu nauki, w nowym roku szkolnym, większość uczniów siedzi w ławkach i zaczyna odliczać dni do kolejnych wakacji, grupa 40 osób z Gimnazjum nr 33 z Gdańska pojechała na obóz naukowy do Wiela. Obozowiczów przywitało słońce, lekki wiatr, malownicze jezioro … i pani Marta Gulgowska ze szczegółowym planem całego obozu 🙂 Od razu czekały na nas wspaniałe atrakcje, np. wykład z matematyki! Jednak dr inż. Jacek Gulgowski nie poprowadził zwyczajnej lekcji – zaczęliśmy od pytania o szansę trafienia szóstki w lotto, przeszliśmy przez trójkąt Pascala, trochę się naliczyliśmy i po żmudnej pracy byliśmy niezbyt usatysfakcjonowani wynikiem. Z przeświadczeniem, że szansa na zostanie multimilionerami jest raczej nikła, udaliśmy się na bloki zajęć z angielskiego, matematyki i sportu, które odbywały się, podczas obozu, codziennie. Wieczorem czekała na nas jeszcze jedna atrakcja – gra w chowanego na terenie całego ośrodka. Ponieważ było dość ciemno, to niektórym się podobało, innym może trochę mniej. Jedno jest pewne – emocji było sporo!

We wtorek czekało nas dość niezwykłe eksperymentowanie: a mianowicie – sekcja śledzia. Wszystko zostało poprzedzone wykładem Pani Małgorzaty Piotrowicz o rybach. Po wykładzie podekscytowani ruszyliśmy do namiotu, w którym miały odbyć się zajęcia. Nie obyło się bez skaczących rybich soczewek i dramatycznych prób wydobycia przewodu pokarmowego tych fascynujących zwierząt. Mecz matematyczny, który rozegraliśmy wieczorem nie był już – w porównaniu z cięciem czaszki kręgowca na pół –  niczym trudnym.

W środę zaczęliśmy od wykładu dra hab. Bogusława Pranszke, który przedstawił 10 możliwości zniszczenia życia na Ziemi. Wykład był bardzo ciekawy, i na tyle dający do myślenia, że po drodze na warsztaty z chemii, nieco uważniej patrzyliśmy w niebo. Po omówieniu i zbadaniu, z panią Martą Gulgowską, wybranych własności  kwasów i zasad razem, poszliśmy grać we „flagi”. Mimo deszczu nikt nie chciał przerwać zabawy i wszystkim gra bardzo przypadła do gustu. Potem czekał na nas jeszcze wykład z matematyki i turniej „Jeden z dwunastu”. W miłej atmosferze odpowiadaliśmy na pytania.

Czwartek był dniem obfitującym w bardzo ciekawe wydarzenia. Zaczęliśmy go wykładem o iluzjach optycznych, który przygotował dla nas pan Bogusław Pranszke. Podczas bloku zajęć z fizyki mogliśmy również spróbować samodzielnie stworzyć własną iluzję optyczną w formie kirigami, czyli trójwymiarowego obrazka. Tego dnia wszyscy najbardziej jednak oczekiwali na prezentację artystyczną swoich pokoi przy ognisku. Wydarzenie zostało poprzedzone „turniejem szybkich zadań”, który rozegraliśmy w naprawdę ekspresowym tempie. Wieczorem wszyscy zebraliśmy się przy płonącym ognisku. Gdy wszyscy najedli się już smażonymi kiełbaskami i pysznymi sałatkami, rozpoczęło się przedstawienie. Powodów do śmiechu było co niemiara. Uczniowie wykazali się zdolnościami niezwykłymi zdolnościami aktorskimi a nawet, hmmm, “wokalnymi”. Śmiechy było co niemiara! Po ognisku chętni mogli wykonać również z panią Martą Gulgowską musującą kulkę do kąpieli.

I tak minął ten wspaniały pobyt we Wielu… Na zakończenie, przed samym wyjazdem, rozegraliśmy jeszcze turniej „Nabój”. Wszystkim się podobało i chętnie zagralibyśmy jeszcze raz, żeby tylko dłużej zostać w ośrodku. Niestety trzeba już jednak wracać do szkolnej rzeczywistości…

Inspirowane opisem Weroniki Ziółkowskiej